Konferencja „Kultury przemocy od wojen kolonialnych po współczesność“

Jakie rezultaty pozwala uzyskać diachroniczne ujęcie przemocy w „długim“ XX wieku? Temu zagadnieniu poświęcona była konferencja zorganizowana w dniach 4-6 czerwca 2015 r. przez NIH wspólnie z Niemieckim Komitetem Historii II wojny światowej [Deutsches Komitee für die Geschichte des Zweiten Weltkriegs] we współpracy z Uniwersytetem w Poczdamie, z którego pomieszczeń skorzystano. Sönke Neitzel (LSE) i Stephan Lehnstaedt zaprosili kolegów z szesciu krajów , aby dyskutować z nimi, czy istnieje zjawisko narodowych kultur przemocy. Po trzech dniach ożywionych debat i wystąpień zdecydowanie przeważył pogląd odrzucający tę tezę.

Jakie rezultaty pozwala uzyskać diachroniczne ujęcie przemocy w „długim“ XX wieku? Temu zagadnieniu poświęcona była konferencja zorganizowana w dniach 4-6 czerwca 2015 r. przez NIH wspólnie z Niemieckim Komitetem Historii II wojny światowej [Deutsches Komitee für die Geschichte des Zweiten Weltkriegs] we współpracy z Uniwersytetem w Poczdamie, z którego pomieszczeń skorzystano. Sönke Neitzel (LSE) i Stephan Lehnstaedt zaprosili kolegów z szesciu krajów , aby dyskutować z nimi, czy istnieje zjawisko narodowych kultur przemocy. Po trzech dniach ożywionych debat i wystąpień zdecydowanie przeważył pogląd odrzucający tę tezę. Wyraźnie natomiast zaznaczyło się przekonanie o występowaniu wspólnych praktyk przemocy w określonych czasach i wobec określonych  konstelacji przeciwników. Szczególne przerosty okrucieństwa cechowały konfrontacje Europejczyków z ludźmi uznawanymi za „niższych“ – czy to podczas wojen kolonialnych w przededniu przełomu wieków XIX/XX, narodowosocjalistycznego ludobójstwa czy praktyk stosowanych np. w Wietnamie lub Algierii po 1945 r. Właśnie porównanie różnych przestrzeni i epok wykazało ponadto, jak ważną rolę może odgrywać skuteczne okazywanie przemocy.
Tymczasem zostało dobrze zbadane, jak sprawcy postrzegają różne "inscenizacje" morderstw. Dotyczy to jednak w dużo mniejszym stopniu rodzin ofiar, które miałyby być zastraszane lub upokorzane przez różne formy zabijania. Przykładem może tu być  powstanie bokserów - ścinanie Chińczyków przez europejskie siły ekspedycyjne, uzasadniane przyjętym w tamtej kulturze rodzajem przemocy, który właściwie przemówi do ludności tubylczej. W tym duchu należałoby badać także przemoc w odpowiedzi na przemoc, której towarzyszyła adaptacja określonych praktyk zarówno w walce preciwko agresorom jak i w późniejszych, własnych wojnach. Ciagła transformacja wojowników i ofiar – z dosłownym niekiedy cytowaniem historycznych wzorców – przejawia się aż po teraźniejszość, czego przykładem są choćby była Jugosławia czy też Afganistan, Czczenia i Wschodnia Ukraina, które także pozostawały w polu widzenia i które dostarczają obfitego materiału  dla przyszłych historii kultur przemocy.

23
kwi
Wykład
Odwołane: Prof. Dr hab. Susannah Eckersley (Newcastle): Museums as democratic public space? Memory, Migration and Belonging in Germany
Czytaj więcej