Architektura żydowska jako dziedzictwo. Aspekty niemieckiej historii „ponownego odkrywania”, „przyswajania” i „ochrony”

Pod tytułem „Architektura żydowska jako dziedzictwo” Ulrich Knufinke wygłosił 18 kwietnia wykład o niektórych aspektach niemieckiej historii „ponownego odkrywania”, „przyswajania” i „ochrony” tej spuścizny. Historyk architektury i specjalista w dziedzinie ochrony zabytków z Uniwersytetu Technicznego w Brunszwiku mówił o podejściu do synagog w środowisku konserwatorów zabytków i w kulturze pamięci w Niemczech od zakończenia II wojny światowej.

Na przykładzie rozebranej synagogi na Bornplatz w Hamburgu, której obrys jest obecnie miejscem pamięci, referent omówił zagadnienie, jaki wymiar danego obiektu lub świadectwa posiada jakie znaczenie dla jakich  aktorów. Następnie przedstawił przeglądowo podejście do synagog od schyłku XIX wieku. Powiedział, że charakteryzowało się ono początkowo wzmożonymi wysiłkami na rzecz ocalenia i dokumentowania żydowskich budowli. Po zwycięstwie narodowego socjalizmu te wysiłki zamarły, a liczne, także reprezentacyjne synagogi zniszczono podczas pogromów.

Po II wojnie światowej synagogi zyskały wprawdzie istotną płaszczyznę znaczeniową, jednak nie oznaczało to koniecznie również większego uznania – wyjaśnił historyk. Następnie przedstawił sposób podejścia i koncepcje konserwatorów zabytków w okresie powojennym. W tym celu przytoczył przykłady synagog w Dolnej Saksonii. Na przykład w Diepholz i Dieburgu z inicjatywy tak zwanych displaced persons dokonano odbudowy świątyń. Z powodu malejącej liczby wiernych obie synagogi jednak ostatecznie rozebrano w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych.

Od lat siedemdziesiątych można było z kolei zaobserwować silniejsze zainteresowanie ludności nieżydowskiej, wynikające z ogólnego wzrostu zainteresowania niemiecko-żydowską historią i kulturą. W konsekwencji wiele synagog odbudowano – kierując się rozmaitymi intencjami i wykorzystując różne koncepcje. W tym również synagogę w Celle, której historia w wymiarze ochrony zabytków charakteryzowała się rozmaitymi procesami negocjacji.

Kolejnym tematem wykładu były tak zwane translokacje synagog z obszarów wiejskich do miast, np. z Bodenfelde do Getyngi lub z Wohry do Gießen. Dla synagogi w Memmelsdorfie w Dolnej Frankonii wybrano zaś szczególne rozwiązanie, tworząc w niej miejsce edukacji. Referent zwrócił uwagę, że Niemczech więcej synagog można obecnie znaleźć na terenach o raczej wiejskim lub małomiasteczkowym charakterze.

Na podstawie różnych przykładów prof. Knufinke sugestywnie przedstawił rozmaite koncepcje podejścia do synagog jako „pomników”, „miejsc pamięci”, „źródeł” i  „eksponatów”. Koncepcje te podlegają zawsze nie tylko dynamicznym zmianom w sferze kultury pamięci i ochrony zabytków, lecz również wpływom różnych aktorów, realizujących różnorodne cele i procesy negocjacji. Holokaust jako taki stanowi w opinii referenta wyraźną cezurę w podejściu do synagog i ma niewątpliwie związek z badaniem wytworów kultury żydowskiej. Podejście do żydowskich świątyń oraz upowszechnianie ich materialnych i związanych z kulturą pamięci historii i płaszczyzn interpretacji nie jest zdaniem referenta nigdy czystym „ponownym odkrywaniem” lub „ochroną”, lecz wiąże się zawsze również z procesem przyswajania danego miejsca. Dlatego – jak podkreślił Ulrich Knufinke – historycy muszą także w przyszłości zadawać sobie pytanie, jak umożliwić przemyślane podejście do żydowskich budowli w ochronie zabytków i kulturze pamięci.

24
kwi
Konferencja
Longue duree der Regionalitäten
Czytaj więcej