Debata Lelewelowska „Pałac bez zbiorów – zbiory bez pałacu” 6 grudnia 2017 r.

Na przestrzeni wieków pałace i dwory stały się trwałym elementem dziedzictwa kulturowego. Sposób podejścia do zabytków – zachowanych w różnym stopniu budowli, ich wyposażenia i zbiorów sztuki – bywa jednak rozmaity. Rodzaje kontekstualizacji i upowszechniania wiedzy o architektoniczno-artystycznej spuściźnie stają się szczególnie skomplikowane w wypadku pałaców w regionach objętych przesunięciami terytorialnymi, na przykład w Prusach lub na Śląsku. Częściej mamy wtedy do czynienia z problemem zniszczonych budowli i przemieszczonych dzieł sztuki, który świadczy o utracie pierwotnego kontekstu zabytków. W przededniu Europejskiego Roku Dziedzictwa Kulturowego (2018) na tym historyczno-kulturowym zagadnieniu skupiła się 15. Debata Lelewelowska pod tytułem „Pałac bez zbiorów – zbiory bez pałacu: współczesne podejście do dziedzictwa architektonicznego epoki nowożytnej”, która odbyła się w warszawskim NIH. W dyskusji uczestniczyli eksperci: Kilian Heck, Tomasz Torbus i Samuel Wittwer. Rozmowę moderowała Sabine Jagodzinski z warszawskiego NIH.

Dyskusja zogniskowała się na zagadnieniach i propozycjach rozwiązań dotyczących zachowania i prezentacji niekompletnych lub zdekontekstualizowanych budowli oraz elementów ich wyposażenia i zbiorów: Co – niezależnie od stanu względnie ryzyka utraty zabytku – przemawia za albo przeciw samemu tylko zachowaniu, starannej konserwacji lub częściowej bądź całkowitej rekonstrukcji uszkodzonej powłoki architektonicznej? W jaki sposób można upowszechniać zachowane, zrekonstruowane lub zupełnie nowe związki między przestrzenią a obiektem? 

Głównym tematem referatów jak również późniejszej dyskusji referentów i publiczności było coraz częściej używane w XX wieku pojęcie autentyczności – na przestrzeni ubiegłego stulecia rozszerzone i w końcu stosowane zarówno w odniesieniu do oryginału, jak i do „uwierzytelnionej” kopii. Dyskutanci zgodzili się co do tego, że sugestywna siła obiektów jako „autentyków” jest zdeterminowana zwłaszcza przez otoczenie pałacu, czyli przestrzeń bądź samo miejsce. Niebezpieczeństwem – zwłaszcza gdy chodzi o budowle zrekonstruowane w sposób ahistoryczny – jest zachodzące nieuchronnie z biegiem czasu zacieranie się różnicy między postrzeganiem oryginału i kopii, wskutek czego mogą być przekazywane błędne wyobrażenia. Kolejnym tematem były możliwości i zagrożenia wynikające z wirtualnej rekonstrukcji zabytków architektury i ich wyposażenia. Uczestnicy panelu doszli do wniosku, że w nadchodzących latach ważnym zagadnieniem, któremu powinni poświęcić uwagę historycy sztuki i przedstawiciele instytucji związanych z muzealnictwem jest znalezienie równowagi pomiędzy dążeniem do odtworzenia materialnej i historycznej jakości oryginału a pokusą wykorzystania w badaniach naukowych dostępnych możliwości wizualizacji oraz metod reprodukcji cyfrowej. Konserwatorska ochrona zabytków i upowszechnianie wiedzy o architektoniczno-artystycznej spuściźnie nie mogą zejść jednak na dalszy plan.

24
kwi
Konferencja
Longue duree der Regionalitäten
Czytaj więcej